Ach te kredyty

25 września
08:01 2009

Ostatnio często mówi się i pisze o kredytach. Prawdopodobnie dlatego, ponieważ trudna sytuacja gospodarcza sprawiła, że wiele rodzin znalazło się w finansowej potrzebie. Wiele zakładów pracy nie poradziło sobie z problemami finansowymi i zawiesiło, bądź zlikwidowało swoją działalność. Ich pracownicy zostali na przysłowiowym bruku. Brak dochodów sprawił, że ludzie próbują różnych sposobów, aby poprawić swoją sytuację materialną. Jednym z takich sposobów jest właśnie kredyt. Niestety banki również odczuły skutki kryzysu i już tak chętnie jak jeszcze rok temu, kredytów nie udzielają. Tak więc o kredytach coraz częściej mówimy, ale jeżeli ktoś by nas zapytał co to jest kredyt, to wielu z nas nie potrafiłoby definicji kredytu określić. Tymczasem kredyt to: „przekazanie środków pieniężnych przez bank /kredytodawcę/ klientowi /kredytobiorcy/, lub na wskazany przez klienta rachunek / na przykład sprzedawcy towaru, wykonawca usługi/. Okres czasu, w jakim pieniądze powinny być zwrócone do banku, a także cel ich wykorzystania określone są w umowie kredytu. Warunkiem udzielenia kredytu jest pozytywna ocena naszej zdolności kredytowej”. Można jeszcze dodać, że aby otrzymać kredyt, aby decyzja banku była pozytywna, należy złożyć wniosek oraz dokumenty, których zażąda od nas bank. W zależności jaki to ma być kredyt z pewnością bak zarządach też od nas odpowiednich zabezpieczeń, może to być poręczenie, weksel, hipoteka, cesja itd.
– Pamiętajmy, że od zdolności kredytowej klienta zależeć będzie pozytywna decyzja banku oraz wysokość kredytu. Wówczas bank przedstawia do podpisu umowę kredytową. Pamiętajmy przy tym, żeby przed podpisaniem takiej umowy dokładnie ją przeczytać. Szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na: kwotę kredytu, całkowity koszt kredytu /kwotę odsetek umownych, prowizji ubezpieczenia, dodatkowych opłat, itd./, długość okresu kredytowania, oprocentowanie, termin odstąpienia od umowy i jego warunki, a także możliwość wcześniejszej spłaty kredytu. Podpisując umowę przyznajemy, że znamy jej treść, akceptujemy jej warunki i bierzemy na siebie odpowiedzialność za jej niedotrzymanie. Szczególnie dokładnie czytajmy umowy, jeżeli bierzemy kredyt w firmach finansowo-kredytowych nie związanych z bankami. Dopiero dokładne przeczytanie takiej umowy pozwoli nam uniknąć wielu pułapek zastawionych na klienta. Pytanie co to jest kredyt jest dobrze postawionym pytaniem, ponieważ nie wszyscy klienci wiedzą na jakich zasadach funkcjonuje kredyt i na co powinni zwracać szczególna uwagę  – doradza doradca kredytowy.
Ostatnie zdanie doradcy kredytowego niech potencjalni klienci takich firm wezmą sobie szczególnie do serca, bowiem zbyt wiele razy dawali się nabrać na przykład na niskie oprocentowanie oferowane na ulotkach reklamowych.