Gdy brakuje pieniędzy na spłatę zadłużenia w banku…

28 stycznia
16:57 2015

Gdy dobrze zarabiamy, nie martwimy się o gotówkę i chętnie zaciągamy kolejne kredyty. Jednak każdemu kredytobiorcy mogą się zdarzyć kłopoty finansowe. Takie problemy prowadzą do opóźnień lub całkowitego przerwania spłaty zadłużenia. Co zrobić, gdy brakuje pieniędzy na kolejną ratę?

Utrata pracy, nagła choroba lub inne niespodziewane okoliczności mogą sprawić, że nagle zabraknie nam gotówki na spłatę zobowiązań. Jest to sytuacja trudna dla każdego kredytobiorcy. Zadłużenie rośnie w szybkim tempie, podczas gdy bank ciągle wzywa do zapłaty poprzez rozmowy telefoniczne lub monity.

Gdy nie ma szans na szybką poprawę naszych finansów, powinniśmy jak najszybciej skontaktować się z wierzycielem. Długie zwlekanie z porozumieniem się z nim może nas doprowadzić do tego, że nie tylko wzrosną nasze długi, ale także będziemy odnotowani w BIG-u, a nawet może nas odwiedzić komornik. Już 200-złotowy dług niespłacony przez 60 dni może sprawić, że wierzyciel poda nasze dane do Biura Informacji Gospodarczej.

W przypadku kłopotów finansowych niepozwalających spłacać kredytu, udajmy się do banku w celu negocjacji nowych warunków umowy. Pamiętajmy, że wierzycielowi zależy na odzyskaniu pieniędzy. Gdy nasze problemy finansowe są chwilowe, np. będą trwały klika miesięcy, możemy zdecydować się na wakacje kredytowe. To możliwość zawieszenia rat na krótki okres czasu. Większość banków oferuje taką opcję dla kredytobiorcy raz w roku.

Drugą propozycja wybrnięcia z kłopotów finansowych może być wydłużenie okresu spłaty, przez co zmniejszy się miesięczna rata. Decydując się na taką opcję, pamiętajmy, że całkowity koszt kredytu wzrośnie.

Innym sposobem na zmniejszenie miesięcznych zobowiązań jest kredyt konsolidacyjny, który polega na spłacie naszych dotychczasowych zobowiązań i zastąpienie ich jednym kredytem na nowych warunkach. Dzięki takiej opcji możemy rozłożyć spłatę na dłuższy okres, co obniży miesięczne zobowiązanie. By uzyskać kredyt konsolidacyjny, musimy spełnić kilka warunków, przede wszystkim mieć wszystkie zobowiązania kredytowe uregulowane w danej chwili na czas.

W przypadku, gdy pomimo wezwań dłużnik nie reguluje swoich zobowiązań wobec banku, instytucja ma prawo wypowiedzieć umowę kredytową i zażądać natychmiastowej spłaty. Klient, który nie ma pieniędzy na spłatę, może się spodziewać wezwania do sądu, wizyty komornika albo kontaktu ze strony firmy zajmującej się odzyskiwaniem wierzytelności.